Kim jest mężczyzna w czarnej kurtce? Biuro Rutkowski apeluje do świadków zaginięcia Maćka Aleksiuka

W sobotę z Odry wyciągnięto ciało Macieja Aleksiuka ( † 20 l.) z Roztoki (Dolny Śląsk). Zaginął po imprezie w klubie X-Demon w nocy z piątku na sobotę. Monitoring zarejestrował moment, gdy przed budynkiem Maćka zaczepia nieznany mężczyzna w czarnej kurtce, z którym 20-latek odchodzi. Do tej pory nie udało się go namierzyć. Tymczasem to jedyna osoba, która może wyjaśnić rodzinie dlaczego 20-latek poszedł nad Odrę.

Poszukiwany Maciej nie żyje

Widać, że jest pod wpływem alkoholu, opiera się o słupek, rozmawia z grupką ludzi i znów odpoczywa. Wtedy podchodzi do niego mężczyzna w czarnej kurtce. Po chwili Maciej wstaje i idzie razem z nim w kierunku ulicy Krupniczej. Nowy znajomy 20-latka często obraca się sprawdzając, czy ten wciąż mu towarzyszy. Potem Maciek zarzuca ręce na plecy nieznajomego, by ostatecznie podparty o niego iść dalej. Wtedy, po kilkunastu minutach, ślad się urywa.

– Nie zakładamy, że ta osoba zrobiła Maciejowi krzywdę, ale może wiedzieć dlaczego 20-latek poszedł akurat w kierunku Odry. Może powiedział coś ważnego nowemu znajomemu, o czym powinna wiedzieć jego rodzina – mówi Krzysztof Rutkowski, którego ekipa na prośbę rodziny była zaangażowana w poszukiwania. Nadal, podobnie jak policja, pracują nad wyjaśnieniem sprawy.

– Chcemy wiedzieć co wydarzyło się w tym czasie, którego nie ma na kamerach. Nie zostawimy tak tej sprawy – mówi Maciej, znajomy rodziny. Kluczowa jest więc rozmowa z najprawdopodobniej ostatnią osobą, która widziała go żywego. – Prosimy o kontakt pod numerem: 600 007 007 wszystkich, którzy mają jakąkolwiek wiedzę na temat tego człowieka. Zapewniamy anonimowość – apeluje Biuro Rutkowski.

Czy śledczy także badają ten wątek i poszukują tajemniczego mężczyzny? Niestety policja nie udziela informacji na ten temat, zasłaniając się dobrem śledztwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *